2021-03-30
Zamek w Mosznie, Opole... czyli #BikersiwTrasie!

Dziś wybieramy się ze Stowarzyszeniem Klub Motocyklowy Bikers Legion Leszno na południowo-zachodnią Polskę!

W zeszłym tygodniu razem z Klubem Motocyklowym Bikers Legion Leszno wybraliśmy się w podróż na dwóch kółkach do pięknego miasta w Czechach – Liberec.

Oczywiście wojaże klubu nie zakończyły się na tym jednym wyjeździe! W kolejną wspólną podróż wybrali się do Opola rok po tym, jak odbyli swoją pierwszą podróż w historii istnienia klubu, był to maj 2015 r.!

„Zgodnie z tradycją majowych wyjazdów naszego Klubu Motocyklowego, celem  wypadu było poznanie  Opola i okolic. W zeszłym roku, na majowy wyjazd wybraliśmy czeski Liberec i okolice - relacja była zamieszczona w nr 12/2014 MOTOCYKL-a” – opowiedział Pan Grzegorz Glapa, członek Klubu.

Nadrzędnym celem wyjazdu było pogłębienie integracji członków klubu i ich rodzin oraz przyjaciół klubu.

 Dnia 16 maja, grupa 12 ciężkich motocykli, 2 zaprzyjaźnionych ścigaczy i jednego samochodu, wyruszyła rano drogą ekspresową S5 z Leszna w kierunku do Wrocławia. Zaprzyjaźnieni ścigacze zgodnie z umową zamykali kolumnę motocykli i musieli podporządkować się dostojnej jeździe ciężkich cruiserów- co nie było dla nich łatwe.

Pogoda dopisywała, słońce pięknie świeciło, trasa byłaprosta i łatwa. W tak sielskim nastroju, po
2 godzinach jazdy, zjechali z autostrady na wysokości Krapkowic i skierowali się w stronę Moszny.

Po zaparkowaniu wszystkich pojazdów przy kościele, uczestnikom ukazał się w pełnej okazałości zamek. Zabytek ten jest jednym z najpiękniejszych w Polsce. Najbardziej urzeka turystów niezwykłą liczbą wież i wieżyczek. A jest ich dokładnie 99. To dzięki nim, zamek często jest określany jako "polski Disneyland " lub "bajkowy zamek". Posiada on także przepiękny park - ok. 100 ha w stylu krajobrazowym. Do parku prowadzi aleja lipowa, której wiek określa się na około 200 lat. Po obu stronach alei znajdują się kanały wodne, przez które przerzucone są urocze mostki. W parku, na cmentarzu pochowani są dawni właściciele z rodu Tiele-Wincklerów. Zespół pałacowo-parkowy
w Mosznej jest najcenniejszym tego typu założeniem w województwie opolskim. Kilkadziesiąt metrów od zamku, znajduje się znana w całym kraju Stadnina Koni Moszna.  Dodatkową atrakcją w maju jest Muzyczne Święto Kwitnącej Azalii, trwające cały maj. Jak co roku mury zamku wypełniają dźwięki muzyki klasycznej  i nie tylko. Po takiej dozie doznań duchowych, estetycznych,  muzycznych
i zapachowych, uczestnikom ciężko było opuścić ten przepiękny zakątek Opolszczyzny.

Drogą powrotną do Krapkowic, skierowali się przez Zdzieszowice na Górę Św. Anny.

Odcinek Zdzieszowice - Góra Św. Anny, to Odcinek Specjalny dla rajdowców. Adrealina podskoczyła
u wszystkich a najbardziej dwóm osobom na końcu kolumny (kierowcom ścigaczy) ale trzymali w ryzach swoje rumaki. Po wjechaniu na samą górę okazało się, że w tym dniu odbywała się pielgrzymka rowerzystów, tłok był niemiłosierny. Na zwiedzenie 500-letniej bazyliki nie mieli niestety szans ale wprowadzili trochę pozytywnego zamieszania oraz wzbudzili zainteresowanie - całkowicie odmiennym, wyróżniającym się odzieniem motocyklowym.

Góra Św. Anny wznosi się wysokość 406 m n.p.m. i w rzeczywistości jest wygasłym wulkanem. Główne atrakcje to tego urokliwego miejsca to :
- wspomniana Bazylika Św. Anny ,
- kalwaria złożona z 40 kaplic i kościółków,
- rezerwat geologiczny ze ścieżką dydaktyczną,
- Muzeum Czynu Powstańczego,
- amfiteatr wraz z Pomnikiem Czyny Powstańczego,

Wszystkie te miejsca zlokalizowane są kilkadziesiąt metrów od siebie ale chcąc je wszystkie zwiedzić potrzeba całego dnia, którego niestety członkowie klubu nie mieli.

Po dwugodzinnym pobycie na Górze Św. Anny, przeskakując autostradę A4 podróżnicy skierowali się w stronę Strzelc Opolskich a następnie  drogą krajową nr 94 do Opola.

W Opolu, na posiłek udali się do Naleśnikarni "Grabówka" na najlepsze na świecie naleśniki. Naleśnikarnia umiejscowiona jest  obok Mostu Groszowego (Most Zakochanych  lub Zielony mostek). Most wybudowano w 1903 roku a nazwa pochodzi od pobieranego za przejście, myta w wysokości
1 grosza. Po posiłku, udali się na zwiedzanie opolskiego rynku a następnie wzdłuż kanału  Młynówka (Wenecja Opolska) podjechali pod Narodowe Centrum Polskiej Piosenki czyli opolski amfiteatr.

Począwszy od 1963 roku, przez trzy dni czerwca, Opole staje się stolicą polskiej piosenki. Od 2011 roku, dzięki modernizacji obiektu, widownia liczy 3655 miejsc. Dzięki nowemu tarasowi widokowemu, możliwe stało się podziwianie malowniczej okolicy  Wyspy Pasieki na której leży Amfiteatr oraz Wieża Piastowska.

Po krótkim odpoczynku i przyjaznym pożegnaniu zaciekawionych Opolan, kawalkada nasza ruszyła w stronę Wrocławia i dalej do Leszna. Późnym wieczorem wróciliśmy do Leszna, trochę zmęczeni ale bardzo zadowoleni z naszego wypadu. Za jakiś czas chyba powtórzymy trasę ale wydłużymy nasz pobyt chociaż do 2 - 3 dni.- relacjonował Pan Grzegorz.

  CO, GDZIE I DLACZEGO

1. Długość trasy: -  łącznie 555 km.
2. Trasa: - cała trasa prosta, łatwa oraz spokojna z wyjątkiem odcinku      Zdzieszowice –     Góra Św. Anny  - to już  specjalny, rajdowy odcinek.   
3. Drogi: w 75% to autostrada A4 i droga ekspresowa S5, trochę drugorzędnych asfaltów oraz słynny OS Zdzieszowice-Góra Św. Anny.
4. Co warto zobaczyć:   
- Opole: ratusz i rynek, amfiteatr, ogród zoologiczny, Wenecję Opolską, Wieżę Piastowską,
- Moszna:  zamek – „polski Disneyland”,
- Góra Św. Anny: Bazylika Św. Anny, amfiteatr wraz z Pomnikiem Czynu Powstańczego, rezerwat geologiczny, muzeum,
- Krasiejów: Park Nauki i Rozrywki „Jurapark”,
- Jezioro Turawskie wraz z okolicami,
- Park Miniatur Olszowa.